Czy można oszukać przeznaczenie i zmienić bieg zdarzeń? Alicja w krainie czasów - Czas zaklęty - Ałbena Grabowska

Tytuł: Czas zaklęty
Autor: Ałbena Grabowska
Seria: Alicja w krainie czasów (tom 1)
Wydawnictwo: Zwierciadło
Liczba Stron: 340
Data Premiery: 18. 05. 2016 

Polski rynek wydawniczy przeżywa obecnie zatrzęsienie, jeśli chodzi o powieść obyczajowe. Przez jedne z nich się niemal płynie, są też takie, których czytanie jest męką.

Na szczęście książka, o której mowa nie ma nic wspólnego. Mowa tu o pierwszym tomie sagi Alicja w krainie czasów – Czas zaklęty.

Jest rok tysiąc osiemset osiemdziesiąty, w podwarszawskim Kodowie przychodzi na świat Alicja, nie jest ona jednak dzieckiem wyczekiwanym przez wszystkich, owocem płomiennego romansu hrabiego Jana Księgopolskiego ze służącą Natalią. W tym samym czasie rodzi się również dziedzic pochodzący z prawego łoża. Zdesperowana dziewczyna stawia więc na szali swoją przyszłość i postanawia zawierzyć magii. Tylko czy tajemnicze rytuały zadziałają tak jak pragnie tego prosta wiejska dziewczyna? Los bywa jednak czasem przewrotny. Czy Alicja faktycznie okaże się niezwykła? Jeśli tak to w jaki sposób, wpłynie to na jej życie?

Na początku pragnę nadmienić, że Alicja w krainie czasów – Czas zaklęty nie była moim pierwszym spotkaniem z twórczością pani Ałbeny Grabowskiej, wcześniej miałam przyjemność przeczytać sagę Stulecie Winnych, jak również Coraz mniej olśnień. Były to zawsze bardzo udane spotkania czy i tym razem będzie podobnie?

Muszę przyznać, że przez pierwsze mniej więcej sto pięćdziesiąt stron miałam nie mały problem z tym żeby wgryźć się w ten świat, do którego zaprosiła mnie autorka. Myślę, że miało to związek głównie z tym, że w pierwszej części język jest bardzo mocno stylizowany na gwarę wiejską, co początkowo trochę mi przeszkadzało. Rozumiem jednak co ten zabieg miał wnieść do powieści. Mianowicie chodziło o uwiarygodnienie postaci w oczach czytelnika. Zamierzony cel został osiągnięty i tylko to się liczy. Alicję poznajemy w momencie kiedy dziewczynka ma siedem lat. Od tego momentu to właśnie na niej skupia się akcja powieści. Bardzo bałam się, że będzie to bohaterka, która zostanie bardzo szeroko opowiedziana przez narratora, natomiast żadna z wymienionych przez niego cech nie znajdzie odzwierciedlenia w jej zachowaniu. Na szczęście nic takiego się nie wydarzyło. Alicja to bohaterka z charakterem, nie pozbawiona przy tym lekkości i dziewczęcej delikatności. Niezmiernie podoba mi się także fakt, że autorka buduję główną bohaterkę tak, że można ją śmiało zaliczyć do grona emancypantek, choć to słowo nie pada nigdy wprost to zachowanie jak i sposób w jaki postrzega świat na to wskazują. Nie ulega wątpliwościom, że Ałbena Grabowska nie obawia się tworzenia trudnych relacji pomiędzy bohaterami. Najlepszym tego przykładem jest relacja Alicji z ojcem, która nie należy do najprostszych. Jest ona rozpisana w sposób dynamiczny i nieoczywisty, dzięki czemu śledziłam ten wątek z nieukrywaną ciekawością. Wykorzystanie przez autorkę motywu dziurki od klucza zdecydowanie przypadło mi do gustu. Proza pani Ałbeny jest wyjątkowa także dzięki temu, że to na kartach jej powieści mają szanse spotkać się ze sobą bohaterowie fikcyjni i postacie rzeczywiste, które w jakiś konkretny sposób zapisały się w historii naszej ojczyzny.

Podsumowując Alicja w krainie czasów – Czas zaklęty to iście epicka opowieść o dziewczynce, która niczym Ania z zielonego wzgórza posiada ponad przeciętną wrażliwość i wyobraźnię, jednak każdego dnia musi od nowa walczyć o uwagę, miłość i szacunek ze strony najbliższych. Ta powieść to także niezbity dowód na to, że polscy pisarze naprawdę potrafią pisać na bardzo wysokim poziomie, a sięganie po rodzimych autorów nie jest powodem do wstydu, ale do dumy.

Gorąco polecam!

Komentarze

  1. Alicja w krainie czasów to moje pierwsze spotkanie z autorką, przeczytałam cała trylogię ale tom 1 należy do moich ulubionych, moze.dlatego że lubię gdy akcja toczy sie w XIX wieku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również przeczytałam już całą trylogię i to właśnie pierwszy tom najbardziej skradł moje serce. Nie oznacza to jednak, że pozostałe dwa są gorsze, są po prostu inne.

      Usuń
  2. Nie czytałam jeszcze żadnej książki autorki, ale nam w planach. Myślę że mnie ta gwara wiejska, o której wspominasz by nie przeszkadzała raczej, także od samego początku książka pewnie by mi się spodobała;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam tę jak i inne książki autorstwa pani Ałbeny wszystkie są na bardzo wysokim poziomie.

      Usuń
  3. Ta książka to niekoniecznie mój klimat, ale dobrze wiedzieć, że polscy autorzy doskonale radzą sobie z różnymi gatunkami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie bardzo dobrze sobie radzą szkoda tylko, że nadal są tak słabo promowani.

      Usuń
  4. Ciekawa jestem, czy i ja odebrałabym tą książkę tak samo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze warto spróbować czegoś nowego. Nawet jeśli się nie spodoba, zawsze będzie to kolejne nowe doświadczenie.

      Usuń

Prześlij komentarz